Searching...
niedziela, 5 stycznia 2014

finka z kominka - wprawka 2

Pierwsza 'finka z kominka' już za nami.
Zabawa była przednia, konkurencja duża, a rywalizacja nad wyraz gorąca.

Na początku wyłoniło się aż trzech kandydatów z podobną liczbą głosów, jednak po pierwszej fali głosowań (oraz agitacji na facebookach w innych mediach społecznościowych :)) w peletonie ostały się Kaczka i Czarny Pieprz, które szły łeb w łeb (lub jak to same skomentowały: dziób w ryj :)))

Każde odświeżanie sondy przebiegało wg podobnego schematu:
O! Kaczka wyprzedza jednym punktem!
Ooooo! znowu remis.
O! Pieprz na prowadzeniu.

I tak w kółko Macieju :)

Ja gryzłam pazury 'z tych nerw', albowiem nie przewidziałam w regulaminie opcji, co robić w przypadku remisu.
Także nie ukrywam, że skonkretyzowaną wygraną przyjęłam z ulgą.


Gratulując Czarnemu Pieprzowi wygranej, przedstawiam zapodany przez nią motyw przewodni styczniowej 'finki'.

ROZWAŻANIA NA TEMAT: 
"Niektórym ko­bietom nie wys­tar­cza bu­kiet róż, chcą, żeby mężczyz­ni tym różom zmieniali jeszcze wodę."


TERMIN ZGŁASZANIA PRAC:
do 26 STYCZNIA 2014 



Nie będę zdradzać swojego faworyta, ale nie mogę sobie odmówić przyznania specjalnego wyróżnienia dla wpisu Pharlapa, który napisał bardzo zgrabny 'dramat' na temat samej 'finki' (i mojej skromnej osoby), który mnie bardzo rozśmieszył i jest - uważam - pięknym komentarzem do całej zabawy :)


Wszyscy, którzy dopiero teraz chcą się przyłączyć do zabawy, są jak najbardziej mile widziani.
Szczegóły techniczne można sobie doczytać poniżej, a wszystkie wpisy w temacie można znaleźć w zakładce 'Finka z kominka', w lewym górnym rogu bloga.
Jak chcecie, to możecie mi pomóc rozwiązać kwestię ewentualnego remisu.




Jeszcze raz dziękuję za świetną zabawę i liczę nie tylko na Waszą niezawodną kreatywność, ale też na większą liczbę uczestników w następnym rozdaniu!



1. W zabawie(!) może wziąć udział każdy, kto prowadzi blog.
2. Wpis ('blogowa wprawka') musi być na ustalony odgórnie temat, może natomiast przybierać dowolną formę (esej, wiersz, felieton, list).
3. Wpis można umieszczać na swoim blogu w dowolnym momencie po ogłoszeniu ustalonego tematu, nie później jednak niż w ostatnią niedzielę miesiąca, do godziny 23:59 czasu polskiego (GMT+1)

4. Informację o wpisie należy przesłać na adres mailowy fidrygauka@gazeta.pl i wpisać w komentarzach pod tym wpisem.
5. Po upłynięciu czasu na zgłaszanie blogowej wprawki na blogu www.szeptywmetrze.blogspot.co.uk pojawi się spis wszystkich uczestników wraz z linkami do ich wpisów.
6. Wszystkie wpisy będą brały udział w anonimowej ankiecie, w której może głosować każdy (nie tylko uczestnicy zabawy).
7. Ankieta będzie aktywna przez tydzień i będzie możliwość oddania tylko jednego głosu z danego adresu IEP.
8. Zdobywca największej liczby głosów wybierze temat następnej 'blogowej wprawki'.
Może to być parę niepowiązanych ze sobą słów, niedokończone zdanie, pytanie, maksyma. Sky is the limit.
9. Uczestnicy zabawy mogą (choć nie muszą) umieścić na swoim blogu banerek informujący o uczestnictwie w zabawie.

Jeśli chcecie wkleić banerek na swój blog, to poniżej jest kod html.




 
<a href="http://szeptywmetrze.blogspot.co.uk/2014/01/finka-z-kominka-wprawka-2.html"> <img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuXmwiOeqSUuWxiVLBHiqmHL0kwcWVXLVYNqf5YXnaaeY0bTy8iASjo-covEGrw-HTW1yLQaKfgh0wXIhyphenhyphenjHwKmPulxMVeWokCQKRGh7rov9Gw0seCqlucL2_XLKik6lpuy3X0N_36Y00/s1600/finka+z+kominka+wprawka+2.jpg" width="280" height="386" /></a>












A zatem ...

CHŁOPCY I DZIEWCZYNKI - ŁAPCIE ZA FINKI !






niedziela, 5 stycznia 2014

43 comments:

  1. Gratuluję zasłużonej wygranej...Cudownie! A temat...niesamowite bo siedzę właśnie przy stole i przyglądam się moim piętnastu różom rocznicowym co to piękne są ale woda by im się przydała! A mężczyzna na horyzoncie brak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się będę musiała odwołać do symboli, bo kwiatów ciętych u nas w domu nie uświadczysz :)

      Usuń
  2. widzę, że polubiłaś sondy internetowe :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sondy są fajne - robię wszystko wbrew prawdziwej sztuce blogerskiej - wprowadzam demokrację, zamiast niepodzielnego rządu dusz i samostanowienia :)

      Usuń
    2. O, pardon, sonda dożołądkowa nie jest fajna!
      Ale czy z pkt 3 tejże sondy nie zrobi się kolejna sonda? W sonary się pozamieniamy! ;D

      Usuń
    3. Myślałam o "poll'ach" :)
      A dlaczego z punktu trzeciego miałaby być sonda? (będą sobie ustalać mailowo lun facebookowo :))

      Usuń
  3. Dziękuję FidrygaUce za zorganizowanie tej zabawy i gratuluję uzyskania tak dobrego odzewu. Gratuluję zwyciężczyni i conajmniej tuzinowi uczestniczek tak róznorodnych i ciekawych wpisów. I oczywiście dziękuje FidrygaUce za osobiste wyróżnienie. Bardzo mi miło, biore się za zmianę wody w wazonie z różami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz dziękuję za udział. Zyskałeś sobie, Pharlapie, również zainteresowanie mojego męża, który przez całe głosowanie (o czym w następnym wpisie).
      I mam nadzieję, że będziesz przykładem i zachętą dla innych panów, szczególnie że temat brzmi kusząco dla obu płci :)

      Usuń
  4. Fidrygauko moja droga. Nawet mój maż się zainteresował i te z największą ilością głosów finki przeczytał:) Jego faworytem była Kaczka :)
    Gratuluję Ci super pomysłu i mam nadzieję że coś naskrtobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani M. mój też się zainteresował (aż mnie natchnęłaś do napisania kolejnego wpisu, choć miało być o językowych wpadkach moich dziecie; ehhh, ja zawsze coś naobiecuję i się z tego nie wywiązuję :)))
      Skrob, skrob, bo temat warty tego :)

      Usuń
  5. Ha! A ja postuluje o oficjalny puchar przechodni dla zwyciezcy! Bo Pieprz, nie umknelo mej uwadze, sie przystroil takim nieautoryzowanym :-)
    Kaczka ma nadzieje, ze nie doprowadzila do kryzysu w malzenstwie Pani M. :-) Bo jeden glos na rodzine, a preferencje moga byc wszak odmienne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już uczestnicy we własnym zakresie, poproszę. Może by zrobić tak ... każdy zstępujący z piedestału przesyła wirtualny puchar następcy?
      Bo ja czuję, że pokłady kreatywności w dziedzinie grafiki wyczerpałam :)

      Usuń
    2. Hihi ;) nie powiem ze mnie zazdrośnie nie zakłuło gdzieś tam w lewym górnym rogu ;) ale racje miał trzeba przyznać ;)

      Usuń
  6. Kaczko, ja się tylko obawiam, że Ty ten puchar na wieki wieków utopisz w swoim stawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. gratulacje dla zwyciescy. Kolejny temat ciekawy, ale przy takiej konkurencji nawet nie mysle o udziale. artdeco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Artdeco, każdy jest kategorią sam w sobie, więc o konkurencji mowy być nie może :)

      Usuń
  8. Ja też tak myślę, Kaczka wie, że teraz wszystkie wygrane będa jej i dlatego chce ten puchar przechodni. Pewnie zamierza z niego zrobić kołyskę dla Biskwita!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PandeMonia, Pieprz - Kaczka ma nawet specjalną półeczkę na trofea, to fakt, ale nie ignorowałabym jednak weny twórczej pozostałej części blogosfery :)

      Usuń
    2. Fidgrygauko, my tu z Pieprzem sobie żartujemy, Kaczkę i połowę reszty uczestników znamy jak łyse kobyły, nie myślę, by się obrazili tudzież zrezygnowali ze startu z powodu Kaczki. My się wszystkie lubimy! I to jest podstawą zabawy. :) Powiem tylko, że nie głosowałam ani na Kaczkę, ani na Pieprza, ani nawet na siebie ;P

      Usuń
    3. Skorpionku, toć wiadomo, że żarty!
      Co prawda jak czytam Kaczkę (i pozostałą 'menażerię' :))), to mi skrzydełka opadają, ale poddawać się nie zamierzam, szczególnie że sama nakazałam przykładnie bawić się i rzucać rękawicę samemu sobie i mam nadzieję, że pozostali uczestnicy wykażą się podobnym podejściem do tematu :)

      Usuń
    4. Jasne ;)
      Ale swoją droga, Kaczka ma rację - niech Zwycięzca ma na swoim blogu puchar, a co! I kod będzie przekazywany kolejnemu zwycięzcy, co Szanowna Komisja na to? Wyrzeźbi? Odleje? Dała radę wszak z kominkiem ;)

      Usuń
    5. Wanienke dla Biskwita! W tym pucharze. Dynia przez rok nie chciala sie kapac, pewnie dlatego, ze naczynie nie bylo wystarczajaco szlachetne. W pucharze to co innego!
      I uprasza sie nie zaslaniac kaczka i chwytac za klawiatury. W kazdym drzemie czarny kon (kaczka? ges? prosie?) blogosfery :-)

      Usuń
    6. @ Monia, dałam radę z logo, ale nie pytaj, ile mi to czasu zajęło ...
      @ Kaczko, faktycznie obrodziło nam menażerynie :)

      Usuń
  9. Gratulacje dla zwycięzcy oraz ukłony dla wszystkich uczestników zabawy:)
    Do zobaczenia przy bukiecie róż;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już czuję ten zapach ... Niezły temat na mrozy :)

      Usuń
  10. Gratulacje dla Pieprza z końca stawki, hhhh, dopiero dobiegłam do mety ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izabelko, w tym biegu liczy się udział, a dotarcie do mety jest zwycięstwem samym w sobie.
      Pozdrawiam i mam nadzieję, że różom też się dasz uwieść :)

      Usuń
  11. I pierwszy wpis już gotowy! Zapraszam do pani M. :)
    http://dombeznamiaru.blogspot.co.uk/2014/01/niektorym-kobietom-nie-wystarcza-bukiet.html

    OdpowiedzUsuń
  12. kaczka zawsze druga :-)
    http://la-terra-del-pudding.blogspot.de/2014/01/21.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzecia!
    http://putorana.blox.pl/2014/01/Niektorym-kobietom-nie-wystarcza-bukiet-roz-chca.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Czwarta?
    http://karolki.blogspot.com/2014/01/niektorym-kobietom-nie-wystarcza-bukiet.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Taka akcja, że mam piątaka ;)
    http://smoczkiem-po-lapkach.blog.pl/2014/01/18/wprawka-druga/

    OdpowiedzUsuń
  16. http://thegreyrabbitfamily.com/friendship-1/ =)

    OdpowiedzUsuń
  17. Róze już w wazonie - patrz tutaj -
    http://drugiezyciebloggera.blox.pl/2014/01/Przynioslem-Ci-mila-bukiet-czerwonych-roz.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Już. Tutaj:
    http://almetynapisze.blox.pl/2014/01/Finka-z-kominka-wprawka-2-ROZWAZANIA-NA-TEMAT-ROZ.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki za dotychczasowe wpisy!
    Mój już jest tutaj:
    http://szeptywmetrze.blogspot.co.uk/2014/01/lepszy-model.html
    I czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  20. Udało się: http://mojmazmniewkurza.blox.pl/2014/01/Potrzeby-i-oczekiwania.html

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja będę potrzebować pomocy, chyba, że trafi mi się jakiś laptop po drodze. Wpisy czytałam, i jestem zaskoczona, i rozbawiona tym, na jak wiele sposobów można ten cytat obrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieprzu!
      Nie wygłupiaj się!
      Upoluj jakąś kawiarenkę internetową, może?

      Usuń
    2. http://czarnypieprz.blogspot.co.uk/2014/01/niektorym-kobietom-nie-wystarcza-bukiet_26.html

      Usuń
  22. Wszystko się sprzysięgło przeciwko mnie, na koniec nawet własne ciało. Od dwóch dni mam na czym pisać, ale dopiero dzisiaj miałam niepokalane natchnięcie i powiłam.
    http://skorpionwrosole.blogspot.com/2014/01/108-finka-z-kominka-cz2.html

    A teraz idę czytać prace konkursowiczów, jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś prawdziwe pandemonium zapanowało z tymi laptopami ;)
      Grunt, że poród siłami natury i w terminie :)

      Usuń
  23. Same smakowitosci! Jak tu glosowac! :-)

    OdpowiedzUsuń

Niepisanym prawem tego bloga jest lista komentarzy dłuższa od samego wpisu - uprasza się o podtrzymywanie tradycji:)

 
Back to top!